Jesień to doskonały czas na planowanie wynagrodzeń. Najnowsze dane na temat podwyżek przeprowadzonych w roku 2017 i deklaracji na rok 2018 są już gotowe! Czy polskie firmy spełniły swoje plany podwyżkowe? A czego można spodziewać się w najbliższej przyszłości? Uchylmy rąbka tajemnicy.

Wynagrodzenia – twardy jesienny orzech do zgryzienia

Koniec roku kalendarzowego to szczególnie pracowity czas dla wielu polskich firm. To właśnie jesienią, działy HR zajmują się planowaniem wynagrodzeń na kolejny rok – a trzeba wiedzieć, że to wcale niełatwe zadanie. Płace pracowników zależą nie tylko od postanowień przełożonych i indywidualnych ustaleń, ale także od warunków panujących na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy. Jeśli chodzi zaś o ten ostatni czynnik, to pracodawcom szczególnie trudno “dostosować” się do niego w obecnych czasach – niedobór kandydatów do pracy w Polsce ma bowiem bardzo realny wpływ na kształtowanie się wynagrodzeń. Innymi słowy, przedsiębiorcy muszą ciągle podnosić pensje, by z jednej strony przyciągnąć potencjalnych pracowników, a z drugiej – powstrzymać obecnych od “uciekania” do konkurencyjnych firm. Planowanie wynagrodzeń na kolejny rok jest więc naprawdę skomplikowanym i wymagającym zadaniem. W ostatnich latach zwykle okazywało się, że rzeczywiste wartości podwyżek przewyższały wcześniejsze deklaracje, co jest chyba najlepszym dowodem na to, jak gwałtownie zmieniają się warunki na rynku pracy. Nie inaczej było zresztą w tym roku.

 

Podwyżki znów zaskakują

Dane o podwyżkach w najnowszym badaniu są bardzo aktualne – zebrane zostały bowiem we wrześniu i październiku tego roku. Jak wynikało z poprzednich deklaracji, średnia wysokość tegorocznych podwyżek miała wynosić 3,14%. W rzeczywistości, po wysłaniu kolejnego zapytania do firm, okazało się, że ich faktyczna wartość wyniosła aż 4,02%! Różnica na korzyść pracowników jest więc całkiem spora, zwłaszcza że podwyżki stopniowo rosną właściwie z roku na rok. Odsetek firm, które przyznają podwyżki swoim pracownikom, utrzymuje się na wysokim poziomie. Ogółem podwyżki w tym roku przeprowadziło lub planuje przeprowadzić 93% firm uczestniczących w naszym badaniu, a w przypadku podwyżek dla pracowników fizycznych – aż 97% badanych przez nas firm – mówi Małgorzata Latko, Konsultant w Dziale Analiz i Raportów Płacowych Advisory Group TEST Human Resources.

 

W tych regionach robi się gorąco!

Jeśli chodzi o plany wynagrodzeniowe na kolejny rok, według deklaracji pracodawców, średnia wysokość podwyżek ma wynosić 4,07%. Podobnie jak w poprzednich latach, może jednak okazać się, że i w 2018 roku faktyczny wzrost wynagrodzeń będzie jeszcze większy niż planowano. Warto także zwrócić uwagę na to, że podawane wartości podwyżek to średnia ogólnokrajowa. W lokalizacjach, gdzie aktualnie na rynku pracy dzieje się najwięcej (czyli w najbardziej “gorących” regionach), rzeczywista wysokość niejednokrotnie przewyższyła wspomnianą średnią. Do tych miejscowości zaliczyć możemy przede wszystkim Tychy, Gliwice czy Bielsko-Białą. Na wysokie podwyżki mogą liczyć też oczywiście pracownicy branż, w których panuje największy niedobór rąk do pracy i wysoki poziom fluktuacji – z pewnością zalicza się tu np. obszar IT czy produkcyjny. By być na bieżąco z bieżącymi danymi płacowymi, najlepiej skorzystać z aktualnego Raportu Płacowego, zawierającego najświeższe dane wynagrodzeniowe – w jesiennej edycji 2017 wzięły udział aż 604 firmy z całej Polski!