Jak co roku, również teraz, na początku stycznia, pracownikom podniesiono płacę minimalną. Te systematyczne podwyżki, chociaż nieznaczne, pomagają wyjść na prostą Polakom zarabiającym najmniej. Ile w tym roku wynosi płaca minimalna i jak na przestrzeni lat rosła jej wartość?

Ponowny wzrost, choć nie tak duży

Polski rząd co roku podnosi płacę minimalną. I choć są to podwyżki stosunkowo nieznaczne, widać jednak, że na przestrzeni lat dają one pozytywny efekt dla gospodarki. Płaca minimalna 2018 wynosi 2100 zł brutto, co daje najmniej zarabiającym 1530 zł na rękę. Obiektywnie, jej wysokość wzrosła jednak o 5% mniej w stosunku do roku poprzedzającego, niż miało to miejsce w stosunku lat 2016-2017. Mimo to, pozytywne zmiany są dla pracowników coraz bardziej odczuwalne – i to nie tylko zresztą etatowych; znowu wzrosła bowiem minimalna stawka godzinowa, wynosząca obecnie 13,70 zł brutto (13 zł w zeszłym roku). Obowiązek wypłacania pensji nie mniejszej, niż minimalna krajowa (za wyjątkiem pracowników zatrudnionych na umowę o pracę, którzy nie przepracowali jeszcze jednego roku – w ich przypadku, pracodawca może wypłacać 80% minimalnej pensji), wynika z przepisów ustanowionych jeszcze w roku 2002.

 

Inflacja a płaca minimalna

Tego, ile będzie wynosić przyszłoroczna płaca minimalna, można dowiedzieć się zwykle już wiele miesięcy przed jej wprowadzeniem. Pierwsze informacje na temat jej wysokości w roku 2018, Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej opublikowało już w drugiej połowie roku 2017 – podwyższone kwoty nie powinny być więc dla nikogo zaskoczeniem.

Źródło: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Od czego jednak tak naprawdę zależy coroczny wzrost płacy minimalnej? Największe znaczenie ma tutaj oczywiście zjawisko inflacji, które sprawia, że dziś za te same pieniądze można kupić mniej niż kiedyś. Gdyby Polacy, którzy zarabiają najmniej, stale dostawali taką samą pensję, jak przed laty, ich sytuacja materialna nieustannie by się pogarszała. W rzeczywistości, rosnąca kwota minimalnego wynagrodzenia jest więc odpowiedzią na podstawowe potrzeby materialne Polaków. Przy okazji warto wspomnieć, że płaca minimalna wcale nie występuje w każdym europejskim kraju – w niektórych funkcjonuje np. tylko minimalna stawka godzinowa (tak jest choćby w Irlandii czy Wielkiej Brytanii).

 

Czy to rozwiązanie jest dobre?

Jakie są plusy wzrostu najniższej pensji krajowej? W praktyce, najwięcej zyskują oczywiście najsłabiej zarabiający pracownicy, bo z roku na rok, coraz bardziej poprawia się ich komfort życia (a w każdym razie nie pogarsza się z powodu inflacji). Poza tym, korzyści ze wzrostu płacy minimalnej mogą dotyczyć również innych sfer:

  • perspektywa wyższej emerytury dla pracowników
  • zmniejszony poziom rotacji, czyli korzyść dla pracodawców (im wyższe będą zarobki, tym mniej chętnie pracownicy będą rozglądać się za nowym zajęciem),
  • państwo odnotowuje coraz wyższe wpływy z podatków.

Niestety, kwestia wzrostu płacy minimalnej ma również swoje ciemne strony. Pracodawcy, zmuszeni do płacenia pracownikom więcej i więcej, muszą podnieść fundusz płac i skądś brać środki na pokrycie wyższych pensji pracowników – zaczynają szukać więc oszczędności gdzie indziej, co nie zawsze dobrze wpływa na rozwój firmy. Poza tym, każdy pracodawca, wprowadzając podwyżki – nawet te wynikające wprost z przepisów prawa – musi zastanowić się, co z pozostałymi pracownikami. Czy tym, którzy zarabiają powyżej pensji minimalnej, również podnieść wynagrodzenia? Ten problem zawsze należy rozwiązywać samodzielnie, biorąc pod uwagę wszystkie zmienne, dotyczące nie tylko sytuacji na rynku pracy, ale także własnej firmy.

 

Ponad minimum?

Do płacy minimalnej wliczają się niektóre dodatki płacowe, jak np. dodatek za pracę w niedziele i święta. Bardzo często zdarza się jednak, że niektóre elementy wynagrodzenia są doliczane oddzielnie. Tłumaczy to Martyna Ratusznik, Konsultant w firmie manaHR: „Możemy wyróżnić kilka składników wynagrodzenia, których nie zalicza się do płacy minimalnej: wynagrodzenie za nadgodziny, nagrody jubileuszowe, zasiłki chorobowe czy świadczenia wypłacane w związku z przejściem pracownika na emeryturę/rentę”.

Czy coroczny wzrost płacy minimalnej to zjawisko bardziej pozytywne czy negatywne? Jak widzimy, rozwiązanie to może mieć zarówno wady, jak i zalety. Na pewno śmiało można powiedzieć, że podwyżki płacy minimalnej, na dłuższą metę “robią różnicę” dla najsłabiej zarabiających Polaków, choć różnica między stanem sprzed podwyżki a po, często jest niemal niezauważalna. Ogólnie jednak, prawo o najniższej pensji krajowej jest nam bardzo potrzebne – bo dzięki temu poprawia się materialna kondycja społeczeństwa.