Jednym z najpopularniejszych świadczeń płacowych dla pracowników w polskich firmach jest dodatek funkcyjny. Według prawa pracy przysługuje on podwładnym w tych firmach, w których spełnione są odpowiednie ku temu przesłanki (obowiązkowo jedynie w sferze budżetowej). Na czym dokładnie polega ten rodzaj dodatku płacowego?

Dodatek, na który nie można sobie zasłużyć

Zgodnie z przepisami prawa pracy, dodatek funkcyjny przysługuje pracownikom w sytuacjach zwiększonego nakładu pracy i większej odpowiedzialności niż w przypadku standardowych czynności wykonywanych na danym stanowisku. Na to, żeby otrzymać takie świadczenie, pracownik nie może sobie jednak “zasłużyć” tak jak np. w przypadku premii czy podwyżki – dodatek ten, jak sama nazwa wskazuje, zależy bowiem wyłącznie od pełnionej funkcji i ma charakter stały. Zazwyczaj otrzymują go osoby, które oprócz wypełniania swoich normalnych obowiązków, dodatkowo zajmują się jeszcze realizowaniem innych, bardziej wymagających zadań, noszących znamiona stanowiska kierowniczego (wśród nich najczęściej pojawia się m.in. zarządzanie zespołem). Tego rodzaju świadczenie stanowi dla pracownika rekompensatę za dodatkowe obciążenie i większą niż dotychczas odpowiedzialność.

  • Ten element wynagrodzenia może się pojawić zarówno na stanowiskach szeregowych, jak i kierowniczych. Najczęstszym przykładem wykorzystania dodatku funkcyjnego na stanowiskach robotniczych jest dodatek liderski/brygadzistowski związany z organizacją pracy określonej grupy (brygady) pracowników. Rynkowa wysokość dodatku brygadzistowskiego mieści się najczęściej w przedziale 400-800 zł miesięcznie. W przypadku stanowisk kierowniczych dodatek funkcyjny może dotyczyć pełnienia dodatkowych obowiązków np. w zastępstwie za przełożonego. W takiej sytuacji wysokość dodatku powinna być ustalona na zasadzie wyrównania wynagrodzenia zasadniczego pracownika do minimum widełek stanowiska, za które pełni zastępstwo – podkreśla Maria Jach-Chrząszcz, Project Manager w firmie manaHR.

 

(Nie) tylko w budżetówce

Obowiązek wypłacania dodatku funkcyjnego mają jedynie firmy ze sfery budżetowej – przewidują go przepisy dotyczące wynagradzania pracowników urzędów państwowych, samorządowych, jednostek organizacyjnych, jednostek samorządu terytorialnego oraz publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Wprawdzie przepisy prawa pracy wyróżniają go także jako “obligatoryjny składnik wynagrodzenia”, ale w praktyce wypłacany jest on tylko po spełnieniu przesłanek jego nabycia. Jest on dodatkiem stałym, a objęty nim pracownik otrzymuje go raz w miesiącu. Wysokość dodatku funkcyjnego, szczególnie w sferze budżetowej, może być obliczana następująco:

– procentowo od wynagrodzenia zasadniczego,

– od najniższego wynagrodzenia zasadniczego na stanowisku, którego obowiązki dodatkowo przejmuje pracownik,

– poprzez określenie konkretnych kwot lub widełek dla poszczególnych stanowisk.

 

Mądre rozwiązanie

Największą zaletą stosowania dodatku funkcyjnego jest możliwość kształtowania wysokości wynagrodzeń w tych firmach, które nie mają w swojej strukturze stanowisk typu brygadzista czy kierownik zmiany, a jednak pewne osoby w rzeczywistości pełnią obowiązki w tym zakresie. Fakt, że dany pracownik otrzymuje taki dodatek, nie wymusza bowiem zmiany nazwy stanowiska, ale stanowi za to doskonałą rekompensatę za zwiększoną odpowiedzialność oraz nakład pracy. Co więcej, jeżeli pracownik nie sprawdzi się w nowej roli, dodatek funkcyjny można w każdej chwili odebrać, nie degradując tej osoby na niższe stanowisko, tak jak miałoby to miejsce w przypadku wcześniejszego awansu. Mimo to, ten typ świadczenia płacowego pojawia się w polskich firmach coraz rzadziej. Zamiast dodatku funkcyjnego, firmy często zaczynają wprowadzać podział na konkretne, samodzielne stanowiska oraz przyznawać awanse, co doskonale widać np. na podstawie struktur w “nowszych” branżach, takich jak SSC/BPO, IT czy finanse. W przeciwieństwie do dodatku stażowego, przyszłość tego świadczenia nie stoi jednak pod tak dużym znakiem zapytania. W pewnych sytuacjach, stosowanie takiego rozwiązania wydaje się bowiem najbardziej korzystne.