Ciągła rotacja pracowników w przedsiębiorstwie jest zjawiskiem koniecznym i nieuniknionym. Tak zwana mobilność zawodowa może prowadzić do rozwoju oraz wzrostu konkurencyjności firm na rynku pracy. Jednak co robić, gdy pracownik nie do końca zapoznał się jeszcze z pełnym zakresem swoich nowych obowiązków, a już zaczyna myśleć o znalezieniu ciekawszej propozycji?

 

Duża część polskiego społeczeństwa (zwłaszcza ta starsza) przyzwyczajona jest do pracy przez większość życia tylko u jednego pracodawcy. Patrząc przez pryzmat wcześniejszego ustroju zmiana zakładu pracy była rzadkością, choć istniała duża szansa awansu wewnętrznego w miarę zdobywanego doświadczenia i kwalifikacji. Od paru lat widoczna jest natomiast tendencja do zmiany pracy po dość krótkim czasie. W kwestii tej przodują młodzi ludzie do 25 roku życia.

 

Kiedy, jeżeli nie teraz…

Jak podaje Centrum Badania Opinii Społecznej to właśnie oni charakteryzują się najwyższym wskaźnikiem gotowości do poświęceń w celu znalezienia zatrudnienia lub zmiany pracy na lepszą [1]. Jak powszechnie wiadomo zdobycie pierwszej pracy „w zawodzie” nie jest łatwe, a w każdym ogłoszeniu wymagane jest doświadczenie. Tutaj z pomocą wychodzą rekruterzy z większych firm, którzy oferują różnego rodzaje staże i praktyki. Nierzadko są one jednak bezpłatne. Nic więc dziwnego, iż w momencie pojawienia się oferty pracy za pieniądze, zmiana jest czymś naturalnym. Dodatkowo w Polsce pierwszymi zawieranymi umowami są zazwyczaj tzw. „umowy śmieciowe”, które nie gwarantują żadnego zabezpieczenia na przyszłość. Stwarza to kolejny powód do poszukiwania zatrudnienia na lepszych warunkach.

 

Młodzi, zdolni, wiecznie nowi

Przeciętny Polak do 25 roku życia przepracowuje u jednego pracodawcy około 14 miesięcy, a stanowisko zmienia już po niespełna roku. To swoiste szukanie szansy i upragnionej pracy marzeń pozbawia szansy na awans wewnętrzny, ale jednocześnie pozwala zdobyć doświadczenie na wielu polach i czyni te osoby bardziej zdecydowanymi.  Patrząc na grupę osób o 10 lat starszych wielkości dotyczące średniego czasu zatrudnienia są już dwa razy większe, a wraz z wiekiem dalej rosną. Reguła przywiązania się do pracodawcy, jak widać, ma swoje odzwierciedlenie w stażu zawodowym.

 

Co więcej większość osób po ukończeniu szkoły udaje się na studia, gdzie przez okres ich trwania może liczyć na wsparcie finansowe rodziców. Taka sytuacja stwarza nowe możliwości, ponieważ nawet w razie jakiejkolwiek pomyłki zawodowej istnieje pomoc rodziny. Dzięki temu poczucie bezpieczeństwa wzrasta, a podejmowane decyzje potrafią być bardzo ryzykowne.

 

Rozwój? Tak, poproszę.

Znalezienie złotego środka na zbyt wysoką fluktuację zatrudnionych jest ciężkim zadaniem, jednak przy jego szukaniu warto zastanowić się nad możliwościami dłuższego zatrzymania młodego pracownika w przedsiębiorstwie. Być może określenie dla niego jasnych zasad rozwoju i ścieżki kariery zaowocowałoby korzyściami dla obu stron: mniej pochopnym przyjmowaniem ofert innych pracodawców oraz lepszym wykorzystaniem potencjału w wykonywanych zadaniach. Jedno jest pewne – im więcej uwagi będzie przeznaczane na aspekt zarządzania karierą, tym dłuższa wizja współpracy z daną firmą.

 

[1] Mobilność i elastyczność zawodowa Polaków, Komunikat z badań CBOS, Warszawa, styczeń 2013.