Firmy zatrudniające poniżej 100 pracowników nie mają obowiązku raportowania luki płacowej. Będą jednak objęte innymi obowiązkami wynikającymi z dyrektywy – szczegóły przestawia tabelka.
Niniejsza dyrektywa powinna mieć zastosowanie do wszystkich pracowników, w tym pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy, pracowników zatrudnionych na podstawie umów na czas określony oraz osób zatrudnionych na umowę o pracę lub przez agencję pracy tymczasowej lub pozostających z taką agencją w stosunku pracy, a także pracowników na stanowiskach kierowniczych, którzy są zatrudnieni na umowę o pracę lub pozostają w stosunku pracy zgodnie z definicją przewidzianą przez prawo, układ zbiorowy lub praktykę obowiązującą w każdym państwie członkowskim, z uwzględnieniem orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości. Zakresem niniejszej dyrektywy objęci są pracownicy domowi, pracownicy na żądanie, pracownicy wykonujący pracę przerywaną, pracownicy w systemie bonów usługowych, osoby pracujące za pośrednictwem platform internetowych, pracownicy wykonujący pracę chronioną, stażyści i praktykanci, pod warunkiem że spełniają oni stosowne kryteria. Przy stwierdzaniu istnienia stosunku pracy należy brać pod uwagę fakty świadczące o rzeczywistym wykonywaniu pracy, a nie sposób, w jaki strony opisują łączący ich stosunek.)
Chodzi o pełne wynagrodzenie, czyli wynagrodzenie podstawowe i wszystkie inne składniki, takie jak premie, dodatki, benefity itp. – zgodnie z art. 2 pkt 4 dyrektywy.
“Praca o takiej samej wartości” oznacza pracę, którą określa się jako mającą tę samą wartość zgodnie z niedyskryminacyjnymi i obiektywnymi, neutralnymi pod względem płci kryteriami, o których mowa w art. 4 ust. 4.
Sam zapis w regulaminie nie wystarczy — trzeba mieć możliwość udowodnienia faktycznego stosowania (np. dokumentacja ocen stanowisk, metodologia, arkusze wartościowania). Warto pamiętać również, że zgodnie z dyrektywą pracownicy powinni mieć łatwy dostęp do kryteriów stosowanych do określania wysokości i poziomów wynagrodzenia.
Samo podanie wyniku wartościowania lub grade’u nie jest w pełni wystarczające. Dyrektywa wymaga, aby ocena była oparta na „neutralnych i przejrzystych kryteriach” – a to w praktyce oznacza potrzebę dokumentacji co i dlaczego zostało ocenione. Istotne jest, aby kryteria były opisane i dostępne dla pracowników, którzy zgodnie z przepisami powinni mieć do nich dostęp. Nie jest powiedziane, że muszą to być opisy stanowisk, firma może zorganizować dostęp do informacji o kryteriach w dogodny dla niej sposób.
Tabela to widełki płacy zasadniczej dla wszystkich stanowisk w organizacji, które w wyniku obiektywnej wyceny (wartościowania) oraz uwzględnienia danych rynkowych zostały uporządkowane w maksymalnie kilkanaście kategorii.
Taka przejrzysta i oparta na obiektywnych danych struktura pozwala na efektywne zarządzanie wynagrodzeniami i transparentne ich komunikowanie zespołowi.
System koncentruje się na płacach zasadniczych – które zazwyczaj stanowią około 90% całkowitego wynagrodzenia – dlatego właśnie od nich warto zacząć porządkowanie polityki płacowej. Takie podejście zapewnia stabilność i przewidywalność kosztów dla pracodawcy oraz przejrzystość i poczucie sprawiedliwości po stronie pracowników.
Po co wdrażać tabelę płac?
– osoby na podobnych stanowiskach zarabiają skrajnie różnie (jeżeli nie ma to uzasadnienia),
– kierownicy podejmują decyzje płacowe „na wyczucie”,
– pracownicy czują się niesprawiedliwie traktowani.
Jaki jest efekt?
Tabela płac to wypadkowa danych z rynku i wartościowań wewnątrz firmy. Nie jest odwzorowaniem tego, jak teraz płacimy, tylko sposobem na ułożenie spójnego systemu wynagrodzeń. A do tego potrzebny jest punkt odniesienia – benchmark rynkowy. W firmach często są przypadki „przypadkowych” wynagrodzeń – wynik negocjacji, sytuacji rynkowej, trudności rekrutacyjnych czy historycznych wyjątków. Nie warto ich kopiować do systemu – lepiej mieć neutralny punkt odniesienia. Po stworzeniu tabeli opartej na benchmarku możemy przeanalizować, gdzie są nasze rzeczywiste wynagrodzenia względem nowych widełek – i zadecydować, co z tym zrobić. Często nie od razu wszystkie stanowiska będą w widełkach – dążymy, aby tam się znalazły. Możliwe jest również podjęcie decyzji o strategii płacowej powyżej albo poniżej rynku, wówczas wszystkie stanowiska w firmie są nią objęte, co pozwala zachować spójność mimo odchylenia od danych rynkowych.
NIE
Należy wzmocnić stosowanie zasady równości wynagrodzeń poprzez wyeliminowanie bezpośredniej i pośredniej dyskryminacji płacowej. Nie stoi to na przeszkodzie temu, aby pracodawcy różnie wynagradzali pracowników wykonujących taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości, o ile kierują się obiektywnymi, neutralnymi pod względem płci oraz wolnymi od uprzedzeń kryteriami, takimi jak osiągnięcia i kompetencje.
W naszym narzędziu liczymy lukę skorygowaną – główny wskażnik to średnia ważona ze wskaźników dla stanowisk na poziomach po wartościowaniu, czyli uwzględnia on czynniki takie jak stanowisko, doświadczenie, wykształcenie czy wymiar etatu.
W analizie luki płacowej rekomendujemy zejście nie tylko do poziomu, ale również stanowiska na poziomie – taką możliwość daje nasze narzędzie. Spełnia to warunek tej samej wartości, czyli podobnych wymagań odnośnie kompetencji, poziomu odpowiedzialności czy poziomu wysiłku w przypadku pracowników fizycznych – właśnie o tym mówi nam ten sam poziom po wartościowaniu. Z drugiej strony, dopasowanie do tego samego stanowiska daje nam pewność, że porównujemy stanowiska o podobnym zakresie zadań. Unikamy tym samym sytuacji porównywania stanowisk z różnych obszarów, które mogą liczyć na bardzo różne wynagrodzenia na rynku (np. programisty i sekretarki – zestawienie ich ze sobą mogłoby pokazać nam pozorną dyskryminację).
Pracownik może wystąpić z wnioskiem o informacje o JEGO wynagrodzeniu indywidualnym i średnich poziomach wynagradzania w podziale na płeć, w odniesieniu do kategorii pracowników wykonujących taką samą pracę jak oni lub pracę o takiej samej wartości jak ich praca. Nie oznacza to zatem, że Kowalski dowie się ile zarabia Zieliński. Natomiast pracownik będzie mógł wiedzieć ile średnio zarabia się na jego stanowisku lub kategorii zaszeregowania (czekamy jak polski ustawodawca odniesie się do tego przepisu). Wynagrodzenia zatem nie będą jawne, ale bardziej transparentne.
Nie wskazano konkretnego okresu, ale logiczne będzie podawanie danych za ostatni pełny rok kalendarzowy lub rozliczeniowy.
Dyrektywa nie narzuca formy (pisemna/ustna). Wzór nie został określony w dyrektywie — firma może stworzyć własny. Możliwe, że polski ustawodawca doprecyzuje ten przepis.
Dyrektywa nie określa limitu zapytań ani minimalnej częstotliwości odpowiedzi.
Pracodawca może odmówić podania danych, jeśli istnieje realne ryzyko identyfikacji konkretnej osoby (np. na danym stanowisku jest zatrudniona tylko jedna osoba płci przeciwnej).
Poziom wynagrodzenia wg dyrektywy oznacza roczne wynagrodzenie brutto i odpowiadające mu wynagrodzenie godzinowe brutto (art. 3 ust. 1 lit. b) co jest spójne z założeniem raportowania rocznego przewidzianego w dyrektywie.
Nie ma takiej możliwości, ale przekazanie danych jest bardzo proste – pobieramy z platformy gotowy szablon w excelu lub wrzucamy swój eksport z systemu, który zawiera wymagane informacje.
Aby wyeksportować wartościowania do pliku w excelu należy:
1) wejsc w zakładkę “Udział w Raporcie”
2) przejść do etapu 3 “Wartościowanie stanowisk”
3) Kliknąc w przycisk “Wartościuj stanowiska”
4) W belce filtry i opcje kliknąć “eksportuj” – jesli chcemy wyeksportowac również odpowiedzi na pytania, przechodzimy do konkretnej ścieżki i w ten sam sposób eksportujemy
Do wskaźnika liczonego w narzędziu Luka płacowa nie są liczone wskaźniki dla stanowisk, na których są zatrudnione tylko kobiety lub tylko mężczyźni. Czekamy na bardziej szczegółowe informacje dotyczące hipotetycznego komparatora, który pozwoliłby na wyliczenie wskaźników w takiej sytuacji.
W dyrektywie są już wskazane obiektywne kryteria (np. umiejętności, wysiłek, warunki pracy, zakres odpowiedzialności ), które są brane pod uwagę w wartościowaniu stanowisk w naszym narzędziu, natomiast nie jest jeszcze doprecyzowane jak będzie to szczegółowo określone w polskich przepisach.
Nasze narzędzie na ten moment umożliwia przede wszystkim przygotowanie się organizacji do wejścia w życie polskich przepisów, czyli diagnozę luki płacowej i zaplanowanie działań zmierzających do jej korygowania. Nie wiemy jeszcze jak dokładnie będzie wyglądało raportowanie – czekamy w tej kwestii na polskie ustawodawstwo i będziemy odpowiednio dostosowywać narzędzie.