Jesteśmy przyzwyczajeni do wysokich i częstych podwyżek. Sytuacja wyglądała tak od wielu lat i spowodowana była ryzykiem utraty pracownika. Mowa więc tutaj o tzw. rynku pracownika, gdzie miejsc pracy jest dostępnych więcej niż kandydatów – wobec tego to praca szuka człowieka, a nie odwrotnie. Ten obraz popsuć miała pandemia. W mediach rozpisywano się o fali zwolnień, a przy nich brak podwyżek był najmniejszym problemem. Wbrew tym informacjom i powszechnej panice podwyżki miały również miejsce w 2020 i 2021 roku. Jak sytuacja wygląda jednak dziś – 2 lata po ogłoszeniu stanu epidemii? Czy zatrudnieni mogą liczyć na wzrost płac w 2022?
Podwyżki w latach 2018 – 2021
W biznesie należy opierać się na danych – dlatego rozważając wysokość podwyżek, przyjrzyjmy się informacjom poniżej, które zostały przez nas zebrane i opracowane.

Jak możemy zauważyć organizacje w każdym roku skłonne były do zapewnienia wzrostu wynagrodzeń dla swoich ludzi. Nawet w trudnym 2020 roku aż 65% firm biorących udział w badaniu Raport Płacowy je zadeklarowało. Trzeba jednak przyznać, że aż 18% organizacji tego nie zrobiło, gdzie w poprzednich latach było to tylko poniżej 5%. Jest to więc znaczna różnica. W 2021 roku widzimy jednak powrót do trendu z lat ubiegłych (jedynie 4% przedsiębiorstw nie planuje przyznać podwyżek). Dodatkowo zaobserwowaliśmy, że przed pandemią częstszą praktyką niż teraz były podwyżki systemowe. Czym one są? Obejmują całą organizację bez względu na grupę pracowników. Oczywiście nie oznacza to, że w takim procesie każdy pracownik otrzyma podwyżkę, tylko że każda osoba jest wzięta pod uwagę w procesie wzrostu wynagrodzeń. Przed pandemią było to ponad 60%. Obecnie – poniżej 50%. Na ten temat wypowiada się Martyna Ratusznik, Lider Zespołu w manaHR: „Może to oznaczać, że organizacje, które w dobie pandemii nie mogły pozwolić sobie na podwyżki systemowe, planując wcześniej budżet wynagrodzeń, zarezerwowały odpowiednie środki finansowe na docenienie pracowników kluczowych i/lub tych najmocniej niedopłaconych”.
Podwyżki w 2022 roku
Skoro wiemy
już, jak sytuacja wyglądała w latach ubiegłych i jaki wpływ miała na nią pandemia,
przejdźmy teraz do naszego głównego tematu – czyli: czy w 2022 roku możemy
liczyć na wzrost wynagrodzeń? Jak możemy zauważyć na naszej analizie,
podwyżki systemowe planuje przyznać 41% badanych organizacji, natomiast
indywidualne podwyżki 22%. Warto tutaj podkreślić, że żadna
z firm biorących udział w badaniu nie planuje w ogóle nie przyznać pracownikom
podwyżek (0% odpowiedzi „nie, w tym roku nie są planowane /
realizowane podwyżki”) – tymczasem nawet w latach przed Covid-19 wskaźnik
ten był powyżej 0. Możemy więc powiedzieć, że prognozy, co do zarówno samego
przyznawania podwyżek, jak i ich wysokości na przyszły rok są pozytywne. Wiele
jest jeszcze niewiadomych – jednak przewidywania mogą napawać nas optymizmem. Deklarowana
wysokość podwyżek systemowych (według naszej Analizy Podwyżek z edycji
Październik 2021 wynosi średnio 4,9%) jest tym bardziej oczekiwana przez
pracowników w obliczu szybko rosnącej inflacji.