Sytuacja na rynku pracy zmienia się dynamicznie – tym bardziej obecnie, kiedy świat walczy z pandemią. Z tego też powodu tym bardziej warto teraz zatrzymać się na moment i przyjrzeć się danym dotyczącym rynku pracy, a także zastanowić się, jakie zmiany może przynieść coraz większe rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Rynek pracy na Śląsku

Chcielibyśmy dziś bliżej pochylić się nad jednym z regionów, który zawsze notuje duży udział w naszych Raportach Płacowych, czyli nad Śląskiem. Jest to województwo wysoce zurbanizowane i uprzemysłowione, na terenie którego znajduje się jedyna w Polsce metropolia zrzeszająca w swoim obszarze ponad 2 miliony ludzi.

Możemy powiedzieć, że rynek pracy na tym terenie zmaga się z dużym popytem przy ciągłym niedoborze pracowników. Aż 9% wszystkich ogłoszeń opublikowanych na  Pracuj.pl w 2019 roku pochodziła z tego województwa (źródło – pracuj.pl). Z łącznej liczby 556 548 możemy więc szybko policzyć, że na Śląsk przypadało ponad 50 tysięcy ofert pracy!

Z jednej strony mamy więc duże zapotrzebowanie na pracowników – z drugiej – niskie bezrobocie. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy w końcu stycznia 2020 roku wyniosła 71 380 osób i była o 4 859 osób wyższa niż w miesiącu poprzednim. Stopa bezrobocia wynosiła więc 3,8%, podczas gdy średnia w kraju oscylowała w okolicy 5,5%.

Źródło: Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach, opracowanie manaHR

Warto podkreślić, że w powiatach widoczne było terytorialne zróżnicowanie stanu bezrobocia. Najwięcej osób zarejestrowanych, jako bezrobotne notowano w Sosnowcu (4 042 osoby), Bytomiu (3 990 osób) oraz powiecie żywieckim (3 533 osoby). Na przeciwległym końcu listy rankingowej lokowały się powiaty o małej liczbie mieszkańców: bieruńsko – lędziński (480 osób bezrobotnych), Świętochłowice (728 osób) oraz Żory (763 osoby).

Wynagrodzenia na Śląsku

Duże zapotrzebowanie na rynku i mała liczba osób dostępnych do pracy najczęściej powodują wzrost wynagrodzeń. Firmy, by zdobyć pracownika, muszą oferować konkurencyjne stawki. Czy tak samo sytuacja ma się na Śląsku?

Źródło: manaHR

Jak możemy zauważyć, płace na Śląsku oscylują wokół średniej krajowej. Jedynie top management (np. Dyrektor Generalny, Członek Zarządu) notuje nieznaczny, bo jedynie 2% wynik poniżej średniej. Management, a więc np. Dyrektor Funkcjonalny, czy Kierownik to 2% różnicy na plus dla Śląska, a pracownicy white collar (Lider/Mistrz, Specjalista) oraz blue collar (Brygadzista, Robotnik) to już 3% różnicy. Sytuacja w tym regionie jest więc nieznacznie lepsza niż średnia krajowa.

Chcielibyśmy zastanowić się jeszcze nad kolejną jedną kwestią związaną z wynagrodzeniami, czyli podwyżkami.

Źródło: manaHR

Możemy zauważyć, że na 2020 rok organizacje na Śląsku zaplanowały delikatnie mniejszy wzrost płac, niż wynosi średnia krajowa. Podwyżki zrealizowane w 2019 na tym terenie były jednak identyczne ze średnią w Polsce. Warto jednak zwrócić uwagę, że planowane podwyżki w obecnym roku, zarówno w całym kraju, jak i na Śląsku, są niższe niż te, które zostały udzielone w poprzednim roku.  

Wpływ pandemii na śląską gospodarkę

Możliwe, że w kolejnych miesiącach sytuacja na rynku pracy bardzo się zmieni. Praktycznie wszystkie podmioty gospodarcze odczuły (pośrednio lub bezpośrednio) skutki pandemii, która rozpoczęła się w marcu tego roku. O tej trudnej sytuacji wypowiada się Diana Biel, nasz Konsultant i opiekun Śląska: „Dynamicznie zmieniająca się sytuacja związana z pandemią koronawirusa bardzo mocno wpłynęła na śląskie firmy produkcyjne już na początku tego roku. Część dużych, międzynarodowych koncernów zlokalizowanych na Śląsku, w marcu podjęła decyzję o tymczasowym zamknięciu swoich zakładów. Powody to ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa, zakłócenia w terminie dostaw i nagły spadek popytu na międzynarodowych rynkach np. motoryzacyjnych. Część pracowników została oddelegowana do pracy zdalnej – głównie administracja. Pracownicy produkcji, którzy nie chorują i nie sprawują opieki na dzieckiem, mogli wykorzystać zaległy urlop lub wypłacane jest im tzw. postojowe. Jednak firmy liczą, że sytuacja szybko się ustabilizuje a dzięki pomocowym pakietom rządowym uda się odpracować straty.                                                                                                                                                        

Na naszych forach mailingowych, które powstały po spotkaniach regionalnych dla HR Managerów, od początku ogłoszenia pandemii trwały żywe dyskusje, o tym jak firmy radzą sobie z profilaktyką związaną z koronawirusem. Zgodnie z rekomendacjami podmiotów odpowiedzialnych za zdrowie publiczne, obowiązkowo musiały zostać wprowadzone nowe procedury związane z nadzwyczajnymi standardami higieny, przekazywania informacji, ograniczania kontaktów międzyludzkich, a przez to odwoływania spotkań i ograniczenia przemieszczenia się”. Mówiąc o Śląsku, musimy pamiętać, że nie ma firmy, która byłaby obojętna na aktualną sytuację związaną z pandemią. Analizując styczniowe dane z rynku pracy, już teraz wielu naszych Klientów zadaje sobie pytanie, jak bardzo zmienią się wynagrodzenia w regionie w kolejnych kwartałach roku.