Author

manaHR

Browsing

Większość osób zatrudnionych na umowę o pracę wie, że wynagrodzenie, które otrzymują “na rękę” to tzw. kwota netto – czyli suma pomniejszona o koszty, jakie musi ponieść pracodawca. Całość wynagrodzenia nazywa się zaś kwotą brutto. To, co faktycznie dostaje pracownik, jest równe ok. 70% kwoty brutto. Warto więc dowiedzieć się czegoś więcej na temat kosztów, jakie przedsiębiorca zmuszony jest ponieść, zatrudniając pracownika. Są one bowiem dość wysokie i często stanowić mogą przeszkodę w rozmowach o podwyżce – bo realnie pracodawca płaci znacznie więcej niż to, co dostajemy na konto.

Branża tzw. dóbr szybkozbywalnych (FMCG) jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi gospodarki. To obszar w którym przedsiębiorcy nie muszą obawiać się spadku – konsumenci nawet w czasie kryzysu nie przestają kupować towarów takich jak żywność, środki czystości, alkohol czy papierosy. Jednak mimo to nawet i w tej branży pracodawcy zaczynają odczuwać skutki niedoboru pracowników.

O zjawisku rynku pracownika mówi się obecnie już chyba w każdej polskiej firmie. Brak rąk do pracy i niedobór odpowiednio wykwalifikowanych kandydatów to bolączka niemal każdego pracodawcy. Problem jest zresztą nie tylko w zatrudnieniu właściwych osób, ale także w tym, by powstrzymać je od “uciekania” do konkurencji. Największe wyzwanie w tej kwestii stoi przed firmami położonymi na granicy z innymi państwami – tam bowiem fluktuacja pracowników jest największa, a to dlatego, że zagraniczni pracodawcy oferują wyższe pensje.  

Mówi się, że jeśli absencja pracowników jest na poziomie wyższym niż ok. 6,5%, to prawdopodobnie w firmie źle się dzieje. Oczywiście “normalny” wskaźnik absencji jest zmienny i zależy od specyfiki danej branży, regionu czy nawet firmy samej w sobie. Dla pracodawcy zawsze jednak najbardziej niepokojąca jest sytuacja, kiedy pracownicy biorą zbyt dużo zwolnień chorobowych. Zachodzi wtedy podejrzenie, że to nie choroba jest przyczyną nieobecności w miejscu pracy. Zgodnie z potrzebami naszych Klientów, postanowiliśmy przebadać temat absencji pracowników na przykładzie firm produkcyjnych z Dolnego Śląska.

Rekrutacja i utrzymanie pracowników w firmie to wyzwanie, któremu polskie firmy nieustannie muszą stawiać czoła. Obecnie nastały bowiem czasy, kiedy większość pracowników może sama decydować o tym, czy woli pracować w jednej czy drugiej firmie. To pracodawcy muszą się dziś postarać o zapewnienie im takich warunków, by ci nie myśleli nawet o odejściu. Jedną z ważniejszych rzeczy zachęcających pracowników do pozostania na swoim miejscu pracy, jest oczywiście odpowiednie wynagrodzenie. Jak jednak sprawdzić, czy płace w naszej firmie są właściwe?

Województwo dolnośląskie charakteryzuje się niskim bezrobociem i dużą liczbą publikowanych ofert pracy. Funkcjonuje rynek pracownika, czyli sytuacja w której ofert pracy jest więcej niż osób, które mogą ją wykonywać. Pociąga to za sobą wiele konsekwencji – szybko rosnące oczekiwania płacowe, bardziej dynamiczny wzrost wynagrodzeń i często w efekcie – zwiększoną rotację.

Obecna sytuacja na rynku pracy wymusza na pracodawcach coraz to nowe sposoby przyciągania i zatrzymywania kadry pracowniczej. Poprawia się nie tylko atmosfera w miejscu zatrudnienia, ale także perspektywa rozwoju dla personelu – nie wspominając już o pojawiających się coraz częściej atrakcyjnych dodatkach pozapłacowych, a co najważniejsze, podwyżkach. Jeśli chodzi o to ostatnie, pracodawcy przyznają je dużo chętniej niż kiedyś. Jak obecnie kształtują się podwyżki w Polsce?