Handel obok produkcji i usług to jedna z największych gałęzi polskiej gospodarki. Stabilność handlu określa się poprzez odpowiedniość popytu i podaży na określone dobra i usługi, co przekłada się także na zrównoważony rozwój gospodarczy kraju. We współczesnym świecie wymiana handlowa zachodzi niemal nieustannie pomiędzy ludźmi z całego globu, dlatego ważnym pojęciem, szczególnie dla państw rozwiniętych, jest już nie sam handel a handel międzynarodowy.
Globalny charakter zjawiska sprawia jednak, że handel międzynarodowy coraz częściej wkracza w polityczny, a nie ściśle gospodarczy wymiar – niedawnym przykładem tego zjawiska było nałożenie na Polskę przez Rosję embarga na import naszych jabłek. W dalszym ciągu pozostaje on mimo to czynnikiem dynamizującym rozwój gospodarczy, stąd niesłabnąca rola specjalistów ds. importu/eksportu w przedsiębiorstwach, które swoją działalność prowadzą w danym kraju. Specjaliści ci odpowiedzialni są zwykle za nawiązywanie i utrzymywanie bezpośrednich relacji z klientami zza granicy oraz nadzór nad wykonywaniem umów wynikających z zakresu ich współpracy. Polska jest krajem o ujemnym saldzie wymiany handlowej, znaczy to, że więcej eksportujemy niż importujemy (w zeszłym roku polski eksport wyniósł 152,8 mld EUR, a import 155,1 mld EUR).
Naszym największym partnerem handlowym, zarówno jeżeli chodzi o kupno jak i sprzedaż towarów są Niemcy. Wynika to pewnie w dużym stopniu z naszego sąsiedztwa geograficznego (stosunkowo niskie koszty dystrybucji), chociaż nie można pominąć też powodów związanych z różnicą w rozwoju. A to dlatego, że istnieje zależność pomiędzy poziomem rozwoju gospodarczego a poziomem cen w handlu międzynarodowym. Przyczyny szybszego tempa rozwoju gospodarczego krajów, które prędko wkroczyły na drogę uprzemysłowienia i tych, które są krajami doganiającymi lub słabo rozwiniętymi wyjaśnia wiele skomplikowanych wskaźników, ale dla specjalisty zajmującego się handlem międzynarodowym przydatny jest skromny TOT (TT) czyli terms of trade cenowy. Wskaźnik ten określa relację zmian cen towarów eksportowanych do zmian cen towarów importowanych. W praktyce TOT cenowy pozwala ocenić czy bilans kosztów międzynarodowej wymiany handlowej kształtuje się pozytywnie (gdy ceny dóbr eksportowanych rosną szybciej niż ceny dóbr importowanych) czy negatywnie (w sytuacji odwrotnej, kiedy ceny dóbr importowanych rosną szybciej niż eksportowanych).
W średniej perspektywie ostatnich 7 lat wskaźnik TOT w Polsce zmieniał się dynamicznie. Od 2006 do 2010 roku na zmianę rósł i malał, w tym czasie osiągnął też najwyższą nominalną wartość wynoszącą blisko 20 miliardów PLN w roku 2009. Po roku 2010 TOT spadał przez kolejne dwa lata, początkowo utrzymując się jeszcze na plusie, ale w 2012 osiągnął już wartość poniżej zera. Ostatni, 2013 rok wiązał się z ponownym wzrostem TOT, co spowodowało poprawę nastrojów dotyczących bilansu wymiany handlowej z zagranicą.
Jak wynika z rocznika statystycznego handlu zagranicznego 2014, w Polsce najczęściej eksportowanymi dobrami sklasyfikowanymi są maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy (stanowią one ponad 35% całego eksportu). Wymianie międzynarodowej warto jednak przyglądać się nie tylko pod kątem przepływu produktów ale też a może przede wszystkim kapitału ludzkiego. W końcu Polak jako pracownik ma już swoją markę rozpoznawalną na całym świecie. Jakie wynagrodzenie należy się specjaliście ds. improtu/eksportu, aby chciał pracować w Polsce? Mogą Państwo sprawdzić już dziś na Raportplacowy.pl.
[1]World Bank, dostęp online:
http://data.worldbank.org/indicator/NY.TTF.GNFS.KN/countries/PL?display=graph, (pobrano 01.12.2014).