Wakacje to czas żniw dla pracodawców. Wtedy bowiem uczelnie wyższe wypuszczają na rynek dziesiątki tysięcy głodnych pracy absolwentów. Duża konkurencja wśród rówieśników oraz spora liczba starszych osób aktywnie poszukujących pracy wywołuje w konsekwencji regularną „bitwę o stołki”. W jakich obszarach tej wojny najbardziej opłaca się wyciągnąć najcięższe działa?
Główny Urząd Statystyczny w ubiegłym roku odnotował przyrost ponad 314 tysięcy absolwentów publicznych szkół wyższych. Blisko 25 tysięcy z nich to absolwenci studiów humanistycznych. Prawie 7 tysięcy to młodzi prawnicy, 27 tysięcy lekarze i absolwenci studiów medycznych. Branżę informatyczną zasiliło natomiast blisko 10 tysięcy osób. Studia inżynieryjno- techniczne skończyło prawie 29 tysięcy osób, a młodych ekonomistów przybyło aż 60 tysięcy.
Oczekiwania absolwentów względem rynku pracy są zawsze bardzo wygórowane. Często wyobrażenia o znalezieniu wymarzonej pracy zaraz po studiach i błyskawicznej karierze zderzają się z szarą rzeczywistością. Kwestią względną jest zawsze sprawa zarobków, które w poszczególnych branżach mogą się od siebie różnić bardzo znacząco. Najlepsze perspektywy malują się przed absolwentami szukającymi pracy w finansach i księgowości. Tutaj nawet osoby bez doświadczenia mogą liczyć na średnią miesięczną płacę całkowitą rzędu 3 754 PLN brutto. Całkiem dobrze radzą sobie również młodzi inżynierowie oraz pracownicy obsługi klienta, którzy na stanowisku juniorskim zarabiają odpowiednio 3 346 i 3 245 PLN brutto.
Płace na stanowiskach juniorskich w poszczególnych działach
Źródło: Raport Płacowy Advisory Group TEST Human Resources – edycja Wiosna 2014
Na pierwszą pensję powyżej 3 tysięcy brutto mogą również liczyć młodsi specjaliści z obszarów: marketingu, kontroli jakości, badań i rozwoju, administracji i prawa oraz branży najprężniej rozwijającej się w ostatnich latach, czyli centrów usług biznesowych (SSC/BPO). W środku tej stawki plasują się stanowiska HR-owskie i w branży IT, tutaj miesięcznie zarabia się w przedziale 2 500 -3 000 PLN brutto. Ranking ten zamyka obszar sprzedaży, w którym średnio można liczyć na jedyne 1 800 PLN brutto miesięcznie.
Zarobki początkowe w poszczególnych obszarach różnią się całkiem znacząco, o czym warto pamiętać wybierając kierunek studiów. Dzięki temu można zmniejszyć barierę wejścia na rynek pracy i uniknąć brutalnego zderzenia z rzeczywistością, tak w walce o posadę, jak i wymarzoną płacę.
