Patrząc na obecny świat ciężko sobie wyobrazić, że dopiero 100 lat temu w Polsce kobiety uzyskały prawa wyborcze. W tradycyjnym modelu rodziny to mężczyzna pracował, kobieta zaś opiekowała się domem i dziećmi. Model taki obowiązywał przez wiele długich lat. W XX wieku jednak duża liczba kobiet weszła na rynek pracy praktycznie na całym świecie. Dlaczego? Jedną z głównych przyczyn była II wojna światowa – kobiety musiały wypełnić miejsca pracy mężczyzn, którzy zostali powołani do wojska. Kiedy wojna się zakończyła, wiele kobiet nie chciało już wracać do tradycyjnego modelu. Z biegiem czasu następowało coraz więcej zmian kulturowych zmieniających miejsce kobiety w społeczeństwie, a co za tym idzie również na rynku pracy. Pomimo to w przemyśle „podział stanowisk” był często determinowany czynnikami fizycznymi – mężczyźni zajmowali się zajęciami, które wymagały siły fizycznej, kobiety otrzymywały zadania wymagające zdolności manualnych. W XXI wieku podział ról kobiecych i męskich powoli się zaciera. Widać to zarówno w domach, jak i w miejscach pracy. Jak więc wygląda obecny udział kobiet w rynku pracy?
Podział płci na stanowiskach – zawsze równy?
Istnieje wiele stanowisk, na których pracuje stosunkowo tyle samo mężczyzn i kobiet. Możemy tutaj wymienić, np. Specjalistę ds. BHP i ochrony środowiska, Specjalistę ds. magazynowych, Specjalistę ds. jakości, Sprzedawcę w punkcie sprzedaży i wiele innych. Czy to oznacza jednak, że równowaga jest zachowana na wszystkich stanowiskach? Okazuje się, że nie. Istnieją stanowiska, na których w dalszym ciągu przeważa jedna z płci.
Stanowiska na których stosunek kobiet do mężczyzn jest największy:
Nazwa stanowiska | % kobiet zatrudnionych na danym stanowisku |
Asystent prezesa/dyrektora | 96,34% |
Specjalista ds. kadr i płac | 96,09% |
Szwacz | 95,62% |
Księgowy | 92,15% |
Specjalista ds. personalnych | 92,11% |
Specjalista ds. rekrutacji i selekcji | 91,33% |
Źródło: manaHR
Stanowiska na których stosunek kobiet do mężczyzn jest najmniejszy:
Nazwa stanowiska | % kobiet zatrudnionych na danym stanowisku |
Operator koparko-ładowarki | 0% |
Elektryk | 0,17% |
Mechanik | 0,23% |
Kierowca pojazdu pow. 3,5t | 0,26% |
Spawacz | 0,60% |
Źródło: manaHR
Jakie wnioski możemy wyciągnąć po przeanalizowaniu tych wyników? Rzecz, która rzuca się w oczy to podział na stanowiska tradycyjnie męskie i żeńskie. Pomyśl o osobie zajmująca się księgowością i szeroko pojętym HR-em – na pewno masz przed oczami kobietę. To samo dzieje się w drugą stronę – kiedy myślisz o osobie wykonującej techniczne zadania – np. związane z elektryką – masz przed oczami mężczyznę. Taki stereotypowy podział jest dobrze widoczny w powyższych tabelach. W tym miejscu możemy zadać sobie pytanie – czy kobiety chętniej wybierają „kobiece zawody” a mężczyźni „męskie”, bo mają większe naturalne predyspozycje do tych pracy, czy też może wpływ mają na to ukształtowane już stereotypy i myślenie o tych zawodach?
Kobiety na wyższym szczeblu
Analizując rolę kobiet na rynku pracy trzeba zastanowić się nad jeszcze jedną rzeczą – jaki jest udział kobiet na stanowiskach kierowniczych? O komentarz poprosiliśmy naszego eksperta – Agnieszkę Winkiel: „Temat nierówności płci na rynku pracy nie jest tematem prostym. Na podstawie danych ogólnych bardzo ciężko jest wyciągnąć konstruktywne wnioski. Niemniej faktem jest, że kobiety zdecydowanie rzadziej pracują na stanowiskach wyższego szczebla. Wyjątkiem jest obszar HR wg. naszych danych 81% HR Managerów stanowią kobiety.”.
Słowa te zdaje się potwierdzać raport Women in Business. Kobiety w Polsce zajmują 34% kluczowych stanowisk w przedsiębiorstwach. Wynik wydaje się słaby, jednak i tak jest o lepszy niż średnia w Unii Europejskiej, czy światowa! Co ciekawe poziom rozwinięcia kraju nie ma wpływu na udział kobiet na wyższych stanowiskach. Według tego samego raportu najwyższy wskaźnik odnotowywany został w Azji Południowo-Wschodniej (najlepszy wynik to 47% na Filipinach). Najgorszy natomiast dotyczy krajów bardzo rozwiniętych i nowoczesnych – w Australii bowiem tylko 15% stanowisk kierowniczych pełnią kobiety. W Japonii sytuacja jest jeszcze gorsza – wskaźnik wynosi tam tylko 5%!
Proces zmian się nie zakończył
W przeciągu 100 lat wiele się dla kobiet zmieniło – również na rynku pracy. Badania pokazują jednak, że ciągle jest dużo kwestii, które możemy poprawić. Dużo firm stara się np. całkowicie eliminować nacechowanie płcią nazwy stanowisk – raczej nigdzie już nie znajdziesz „Szukamy Asystentki Prezesa!” – będziesz spotykać się z określeniem „Szukamy Asystenta/ki Prezesa”. Rodzi się tutaj kolejne pytanie – czy stanowisko „Prezes” również nie powinno zostać odmienione w formie żeńskiej? Jak widzimy daleka droga jeszcze przed nami, lecz widoczne już teraz efekty tylko utwierdzają nas w myśli, że warto się starać.