Obecnie ludzie nie są zbyt przywiązani do firmy, a zmiana organizacji to dla nich standardowa procedura. Ten stan rzeczy zdają się potwierdzać badania przeprowadzone przez manaHR. Wynika z nich, że w 2017 roku wskaźnik dobrowolnej fluktuacji wyniósł 8,9%. Przekładając te wyniki na liczbę pracujących, możemy powiedzieć, że pracę zdecydowało się zmienić 1,5 miliona Polaków. Przy tak dużej liczbie osób przyczyn również będzie wiele. manaHR nie zadowoliło się jednak taką odpowiedzią – dzięki temu możemy teraz zapoznać się z najpopularniejszymi powodami fluktuacji.
Źródło: manaHR
Wynagrodzenie głównym powodem wypowiedzeń?
Prawie 19% osób odchodzi z powodów niezależnych od pracodawcy. 10% to problemy zdrowotne oraz rodzinne, 4,6% osób przechodzi na emeryturę lub rentę, natomiast 4,2% kończy pracę wraz z upływem czasu, na który zawarta była umowa.
Porzucenie pracy to 3,5%. W tym przypadku ciężko jednak traktować to jako przyczynę – porzucenie stanowiska to stan, kiedy pracownik bez żadnej informacji, czy podania powodu, przestaje pojawiać się w pracy.
„Wysokość wynagrodzenia / pakiet benefitów” to drugi najczęściej wskazywany motyw. Aż 8,5% osób przyznało, że jest to przyczyna ich odejścia. Według danych GUS, średnie wynagrodzenie w Polsce to obecnie 4800 PLN brutto. W 2010 roku wynagrodzenie to wynosiło 3186 PLN brutto. Dane te mogą napawać optymizmem – wzrost średniego wynagrodzenia o 51% w ciągu 8 lat może robić wrażenie. Czemu więc wobec tego prawie 9% badanych zdecydowało się zmienić pracę z powodu wynagrodzenia? To o czym należy pamiętać to fakt, że dane o średnim wynagrodzeniu pochodzą jedynie z firm, które zatrudniają powyżej 9 pracowników. W średniej nieuwzględnione zostały więc zarobki aż 4 milionów Polaków! Mediana jest wartością, która bardziej oddaje rzeczywiste zarobki – w 2017 roku wynosiła około 3500 PLN brutto. Oznacza to, że aż 50% osób zarabiało poniżej tej kwoty! W związku z tym, pomimo tendencji zwyżkowej wynagrodzeń, ciągle około 8 milionów osób zarabia poniżej 2500 PLN netto. Biorąc to pod uwagę, 9% odpowiedzi wskazujących wynagrodzenie jako przyczynę odejścia, zaczyna nabierać sensu.
Pracodawcy nie znają przyczyn fluktuacji
Najbardziej szokujący jest wysoki odsetek nieznanych powodów odejść. Jest to aż 63,7%! Agnieszka Winkiel, Starszy Konsultant w manaHR, podaje trzy prawdopodobne powody tego wyniku: „po pierwsze pracodawca nie zawsze wie, jaka była przyczyna odejścia – nie we wszystkich przypadkach przeprowadzane są exit interview, czasami pracownik po prostu przestaje pojawiać się w pracy (np. w czasie okresu próbnego). Po drugie, nawet jeśli przyczyny są znane, nie zawsze docierają do działu HR – wiedzą współpracownicy i bezpośredni kierownik, ale dział personalny nie. Po trzecie – informacje o powodach odejścia nie zawsze agregowane i przechowywane są w jednym miejscu. Wówczas trudno o analizę sytuacji i wyciągnięcie wniosków – bo brak danych, na których można się oprzeć.”.
Opierając się na tej wypowiedzi, możemy wskazać więc kilka zaleceń dla pracodawców. Przede wszystkim, przy każdym odejściu powinien zostać przeprowadzony exit interview. Ta rozmowa pozwoli poznać motywację pracownika do zmiany firmy, jak również zbadać jego ogólne nastawienie do naszej organizacji. Informacje o powodach odejścia zawsze powinny docierać do działu HR. Wszak to zadaniem tej jednostki jest zbieranie danych o pracownikach, tak by na ich podstawie można wyciągnąć wnioski wartościowe dla organizacji. Ostatnim zaleceniem jest konieczność zapisywania pozyskanych informacje. Ludzi umysł jest potężny, jednak pamięć niestety zawodna. Dlatego aby w przyszłości móc powrócić do pozyskanych informacji, należy zarchiwizować w jednym miejscu powody odejść z pracy.
Dlaczego warto znać powody zakończenia współpracy?
Można sobie zadać pytanie – czy warto tak się trudzić, aby poznać powody fluktuacji? Przecież ci pracownicy przestali już u nas pracować, a więc ich motywy nie leżą już w centrum naszego zainteresowania. Rzeczywistość różni się jednak o 180 stopni. Oni odeszli, ale reszta osób cały czas pracuje w naszej firmie. W przyszłości mogą oni zrezygnować dokładnie z tych samych pobudek. Jeśli więc poznamy powody fluktuacji, przeanalizujemy je, wyciągniemy odpowiednie wnioski i wdrożymy działania naprawcze, jest duża szansa, że w przyszłości zostaną one wyeliminowane.