Absencja stanowi usprawiedliwioną (lub nie) nieobecność w pracy. Może to być np. urlop, L4, konieczność wzięcia opieki nad dziećmi lub stawienia się w sądzie. Zdarza się również, że pracownicy nie pojawiają się w pracy bez wcześniejszego zgłoszenia tego faktu firmie. Jaki jednak nie byłby powód, brak obecności w organizacji zawsze jest czymś niepożądanym dla pracodawcy. Zatrudniona osoba nie wykonuje wówczas swoich obowiązków, czyli nie przynosi zysku przedsiębiorstwu.
Nasze badanie fluktuacji i absencji
Aby dowiedzieć się, jak wyglądał wskaźnik nieobecności w 2020 roku, przeprowadziliśmy najnowszą edycję naszego badania fluktuacji i absencji. Analiza miała miejsce w pierwszym kwartale 2021, a dane zostały zebrane za okres styczeń – grudzień 2020. W badaniu wzięło udział aż 231 Uczestników, z czego ponad 68% stanowią firmy produkcyjne.
Jak możemy zauważyć, wykres obejmuje dwa typy absencji. Mamy wskaźnik ogólny oraz ten bez uwzględnienia nieobecności ciążowej lub wychowawczej (są to zwolnienie lekarskie w ciąży, urlop macierzyński, urlop ojcowski, urlop rodzicielski, urlop wychowawczy).
Dane zostały przedstawione w podziale na grupy stanowisk. Widzimy, że wskaźnik ogólny dla wszystkich pracowników wynosi 9%. Powyżej średniej są wartości grupy blue collar (10%), najniższe natomiast dotyczą managementu (5%). White collar plasuje się najbliżej średniej (8%). Wynik wskaźnika bez absencji ciążowej/wychowawczej tendencją jest podobny. Nieznacznie powyżej średniej znajduje się grupa blue collar, podczas gdy pracownicy z poziomu management oraz „białe kołnierzyki” notują wyniki poniżej 7%.
Pandemia, a poziom absencji
W czasach koronawirusa naturalnym jest wzrost absencji. Nowy typ choroby, który szybko się rozprzestrzenia, powoduje niezdolność do pracy. Dodatkowo powinniśmy wziąć pod uwagę konieczność przebywania na kwarantannie pracowników, którzy mieli kontakt z zarażonymi. W przypadku braku możliwość wykonywania swoich obowiązków zdalnie takie osoby są nieobecne w pracy. Jak więc wygląda poziom absencji w porównaniu z rokiem 2019? Na to pytanie odpowiada Agnieszka Pudlik, która pełni rolę Project Managera w manaHR: „Zgodnie z przewidywaniami ogólny wskaźnik absencji za rok 2020 jest wyższy, niż wskaźnik za rok 2019. Za rok 2019 wynosił on 7%, natomiast za rok 2020 jest na poziomie 9,2% . Nie był to jednak aż tak duży wzrost jak można było się spodziewać. Być może jedną z przyczyn była wprowadzana coraz powszechniej praca zdalna, która mogła mieć wpływ na dane dotyczące pracowników z grupy white collar oraz managementu. Przykładem może być tu porównanie dotyczące branży SSC (gdzie praca w trybie zdalnym jest dość powszechna), z branżą motoryzacyjną – wzrost ogólnego wskaźnika absencji rok do roku był o wiele niższy w przypadku branży SSC. Analogiczną zależność widać również w zestawieniu firm z sektora usług z produkcją, w której praca w systemie zdalnym lub hybrydowym mogła objąć tylko niewielką liczbę pracowników w organizacji.”.
Walka firm z absencją powodowaną pandemią
Koronawirus dalej istnieje, a pandemia trwa. Dlatego w suplemencie Strategie firm w dobie pandemii edycja Kwiecień 2021 pytaliśmy o działania podjęte lub też planowane na ten rok, których celem jest ograniczenie absencji związanej z pandemią. Najczęściej firmy wymieniały: pracę w reżimie sanitarnym, ograniczenie liczby pracowników, którzy w jednym momencie przebywają w pomieszczeniach socjalnych, rozdzielenie zmian produkcyjnych, skrócenie czasu pracy na stanowiskach produkcyjnych, przeprowadzanie testów na COVID-19 dla załogi, deklaracja szczepień, pracę zmianową w stałych zespołach, ograniczenie do minimum podróży służbowych, ograniczenie spotkań w biurze z partnerami/dostawcami/klientami. Wszystkie te działania miały na celu zmniejszyć wzajemny kontakt, tak by w przypadku wystąpienia zakażenia, nie przeniosło się ono na większą liczbę osób. Organizacje wspierały również pracowników, oferując pomoc w programie szczepień.