Dynamiczny rozwój gospodarczy widoczny jest dziś w wielu obszarach Polski. Jednym z regionów, który jeszcze niedawno był mało interesujący dla inwestorów, a dziś przyciąga ich coraz więcej, jest województwo łódzkie. Jak pojawianie się nowych firm w Łodzi i okolicach wpływa na tamtejsze wynagrodzenia?

Coraz lepsza infrastruktura

W regionie łódzkim następuje gwałtowny wzrost gospodarczy. Miasta, takie jak Łódź czy Kutno, wydają się od niedawna przyciągać inwestorów bardziej niż dotychczas. Nie tylko bowiem budują się tam oddziały zupełnie nowych firm, ale następuje także rozrost już istniejących przedsiębiorstw. Powodem takiego stanu rzeczy może być dynamiczny rozwój infrastruktury w tamtejszych okolicach – takich jak otwarcie nowego odcinka autostrady czy budowa obwodnicy wokół Łodzi. Wygodniejszy dojazd, szczególnie dla samochodów ciężarowych, daje przedsiębiorcom ogromne możliwości rozwoju, choćby dlatego, że ułatwia działalność pod względem logistycznym (dzięki temu mogą oni rozprowadzać więcej towaru w krótszym czasie). Ulepszona infrastruktura, choć bardzo ważna, nie jest jednak jedynym czynnikiem przyciągającym inwestorów. W regionie funkcjonuje bowiem także Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna (która w tym roku obchodzi dwudziestą rocznicę otwarcia). Na terenie 1339 ha, obejmującym województwo łódzkie, mazowieckie i wielkopolskie, jest obecnie ponad 33 tysiące miejsc pracy. Ulgi podatkowe i pomoc świadczona inwestorom przez władze ŁSSE skutecznie przyciągają tam kolejnych wielkich przedsiębiorców.

 

Pensje na razie w miejscu

Zmieniająca się sytuacja w województwie łódzkim niestety nie przekłada się na razie na wzrost tamtejszych wynagrodzeń. Według danych z Raportu Płacowego (edycja Wiosna 2017), pensje pracowników z Łodzi i okolic są niższe niż w innych dużych miastach Polski. Średnia miesięczna płaca całkowita wynosi tam bowiem 4985 zł brutto, podczas gdy np. w Krakowie jest to 6285 zł brutto, w Warszawie 8699 zł brutto, a w Poznaniu 6724 zł brutto. Podobna przepaść widoczna jest także na różnych poziomach doświadczenia wśród pracowników. Dla przykładu, kierownik w Łodzi zarabia średnio 9137 zł brutto, w Krakowie 11693 zł brutto, w Warszawie 14455 zł brutto, zaś w Poznaniu 12654 zł brutto. W przypadku młodszego specjalisty, średni poziom miesięcznej płacy całkowitej we wszystkich miastach jest wyższych niż 4 tysiące zł brutto – wyjątkiem jest Gdańsk (3977 zł) oraz właśnie Łódź (3941 zł).

Pracodawcy z województwa łódzkiego starają się jednak powoli dopasowywać do poziomu wynagrodzeń w Polsce. Maciej Ważny, Konsultant w Dziale Analiz i Raportów Płacowych AG TEST HR, który na co dzień ma kontakt z firmami z tego regionu, twierdzi:

Ostatnio obserwujemy spore zainteresowanie raportem płacowym wśród firm z woj. łódzkiego, zwłaszcza Łodzi oraz Kutna i okolic. To nie przypadek, że firmy zastanawiają się ile płaci konkurencja. Od kilku lat prężniej rozwija się tam Łódzka Strefa Ekonomiczna, ciągle planowane są nowe inwestycje, otwierają się nowe zakłady. W obliczu wielu wyzwań, m.in. związanych z powstawaniem nowych miejsc pracy, firmy chcą trzymać rękę na pulsie, aby wiedzieć jak wyglądają zarobki na lokalnym rynku.

Jest więc szansa, że wobec dynamicznego rozwoju gospodarki z jednej, a rynku pracownika z drugiej strony, miasta takie jak Łódź będą oferować pracownikom coraz wyższe wynagrodzenia. Tym bardziej, że dzięki rozwojowi infrastruktury, region otwiera się na napływ pracowników z innych województw. By chcieli oni jednak przemieszczać się w poszukiwaniu zatrudnienia, ujednolicenie wynagrodzeń wydaje się być koniecznością.