Rola kupca od czasów średniowiecza przywodzi na myśl skojarzenia bardziej handlowe niż logistyczne, z którymi tak naprawdę powinna być łączona. Być może wynika to z faktu iż średniowieczni kupcy zajmowali się głownie sprzedażą towarów w różnych miastach, pomiędzy którymi wędrowali.
Handel obok produkcji i usług to jedna z największych gałęzi polskiej gospodarki. Stabilność handlu określa się poprzez odpowiedniość popytu i podaży na określone dobra i usługi, co przekłada się także na zrównoważony rozwój gospodarczy kraju.
Od kiedy rozwój powszechnych form dokonywania zakupów przez typowych konsumentów zaczął być coraz mniej przewidywalny, pojęcie ewolucji tych zachowań zaczęto określano mianem rewolucyjnych.
Zakupy to nieodzowna cześć życia każdego człowieka. Mamy swój ulubiony sklep, czy to spożywczy, czy to odzieżowy. Coraz częściej zamieniamy również codzienne odwiedziny spożywczaka na internetowe zakupy.
Sektor centrów usług biznesowych i IT stanowi jedną z najprężniej rozwijających się gałęzi polskiej gospodarki. Obecnie w Polsce istnieje ponad 470 centrów usług z kapitałem zagranicznym, należących do 325 inwestorów z 28 krajów, które zatrudniają blisko 130 tysięcy pracowników.
Firmy na polskim rynku coraz częściej rozbudowują dział zakupów w swoich strukturach. Pojawia się coraz więcej ofert pracy dla specjalistów ds. zakupów. Na uczelniach spotkać można wyspecjalizowane kierunki dotyczące tego obszaru. Dlaczego tak się dzieje?
Zapoczątkowany dekadę temu rozwój sektora usług wspólnych dla biznesu oraz centrów usług wspólnych w Polsce jest współcześnie jednym z filarów naszej gospodarki.
Współpracuje bezpośrednio z zarządem, często pełni rolę łącznika między nim a pozostałymi pracownikami, dysponuje szeroką wiedzą techniczną oraz biznesową na temat wykonywanej pracy, a także często posiada doświadczenie na stanowisku menedżerskim.
Telemarketing (telesprzedaż) swoimi korzeniami sięga lat 70 XX wieku. Początkowo bardzo popularny, w późniejszych czasach nieco przysłonięty przez rozwój nowych technologii, współcześnie przeżywa swój renesans.
Co tak właściwie kryje się pod hasłem, które jest coraz częściej spotykane na portalach z ofertami pracy? Termin konsulting wywodzi się oczywiście z łaciny (consulo, sulere, sului, sultum – naradzać się, znaleźć radę, szukać rady, konsultować).