Tag

wynagrodzenia w produkcji

Browsing

Na rynku pracy dużo mówi się dziś o niedoborze chętnych na wolne stanowiska. Inni zauważają z kolei, że polskich firmach wcale nie ma takiej tendencji, a konkurencja o wakaty utrzymuje się na normalnym poziomie. Kto ma rację? Otóż… obie strony. Wszystko zależy bowiem od tego, o jakiej branży akurat jest mowa. Jeśli chodzi bowiem o sektor produkcyjny, pracodawcy rzeczywiście borykają się z rozwiniętym zjawiskiem rynku pracownika.

Mazowsze to najbogatszy region Polski. W Warszawie mieszczą się centrale potężnych firm, których oddziały rozsiane są po całym kraju, a granice województwa sięgają daleko poza stolicę, tworząc przestrzeń dla wielkich zakładów produkcyjnych, logistycznych i wielu, wielu innych. Sytuacja gospodarcza w regionie wydaje się więc wymarzona zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Niestety, praktyka jak zwykle okazuje się bardziej brutalna – podobnie jak w całej Polsce, tak i na Mazowszu brakuje pracowników do objęcia tysięcy wakatów.

Produkcja i logistyka to branże, które w Polsce wciąż dynamicznie się rozwijają. Świadczy o tym wiele czynników, a do jednego z najważniejszych należy rozrastający się rynek powierzchni magazynowych. W najbardziej uprzemysłowionych polskich miastach magazyny zajmują coraz większe powierzchnie, rozwija się także krajowa infrastruktura. Interesująco kształtują się również wynagrodzenia na poszczególnych stanowiskach we wspomnianych branżach. Najnowsze dane na ten temat przedstawiła firma Colliers International we współpracy z Advisory Group TEST Human Resources.

Podobnie jak ludzki organizm źle znosi dłuższe momenty przestoju (braku aktywności fizycznej), tak samo cierpi zakład produkcyjny, w którym jakaś część składowa parku maszynowego odmówiła posłuszeństwa. Dlatego tak ważne jest, zarówno w przypadku ludzi jak i przedsiębiorstwa, by utrzymywać dobrą kondycję pozostając w ruchu.

Pracownik liniowy od polityka różni się tym, że pierwszy pracuje przy taśmie przez większość czasu, a drugi może się na niej znaleźć tylko niekiedy. Ich cechą wspólną natomiast jest to, że przeciętny czas zatrudnienia na stanowisku w danej organizacji w jednym i drugim przypadku wynosi 4 lata, czyli około jedną kadencję.