Author

manaHR

Browsing

Raporty płacowe możemy podzielić na dwa podstawowe typy – przygotowywane przez firmy rekruterskie oraz przez przedsiębiorstwa specjalistyczne. Te pierwsze są tworzone na podstawie oczekiwań kandydatów oraz widełek wynagrodzeń proponowanych przez firmy poszukujące pracowników. W związku z tym dane, które się tam znajdują, często są zawyżone w stosunku do rzeczywistych.

Świat idzie do przodu – niektóre zawody znikają, a na ich miejsce pojawiają się kolejne. Próżno obecnie szukać flisaków, czy też ludzi zajmujących się sitarstwem lub konwisarstwem. Za to coraz więcej osób para się zawodami, które jeszcze 10 lat temu nie istniały. Możemy tutaj śmiało przywołać analityków Big Data, coolhunterów, czy chociażby specjalista ds. social mediów. Jednym z zawodów, o którym nie często się słyszy, jest odlewnictwo.

W Krakowie mieszka ponad 700 tysięcy osób, a bezrobocie wynosi jedynie 2,7%. Jest to jeden z najlepszych wyników w Polsce. Nie może nas zatem dziwić fakt, że dobry pracownik jest w tym mieście na wagę złota. To, co jednak jest charakterystyczne dla krakowskiego rynku pracy, to duża ilość ofert pracy skierowanych do księgowych. Dlaczego tak się dzieje?

Praca stanowi znaczną część naszego życia – spędzamy w niej w końcu aż 1/3 naszego dnia. Aby pracować, potrzebna jest nam motywacja do działania. Na przestrzeni lat powstało więc wiele teorii opisujących to zjawisko. Często mówi się o rozróżnieniu na motywację wewnętrzną i zewnętrzną, czy też powołuje się na piramidę potrzeb Maslowa. Istnieją jednak również inne teorie motywacji.

Wysokość wynagrodzenia to jeden z najczęściej wymienianych powodów odejścia z pracy – według przeprowadzonego przez nas w tym roku badania fluktuacji jest to druga najczęstsza znana firmie przyczyna złożenia wypowiedzenia. Co ciekawe możemy powiedzieć, że jest to główny powód odejścia bezpośrednio związany z działaniami pracodawcy. Więcej osób wskazuje bowiem jedynie motywy osobiste.

Bezrobocie jest obecnie najniższe od 28 lat. Dane podane przez GUS informują nas, że wynosi ono jedynie 5,9%. W dużych miastach jest nawet jeszcze lepiej – bezrobocie poniżej 2% jest standardem.Z powodu niezwykle korzystnych warunków pracownik może przebierać w ofertach. Na rozmowach kwalifikacyjnych to bardziej pracodawca stara się sam siebie sprzedać niż kandydat. Nie ma się więc co dziwić, że tak często słyszymy o tzw. rynku pracownika.