Praca stanowi znaczną część naszego życia – spędzamy w niej w końcu aż 1/3 naszego dnia. Aby pracować, potrzebna jest nam motywacja do działania. Na przestrzeni lat powstało więc wiele teorii opisujących to zjawisko. Często mówi się o rozróżnieniu na motywację wewnętrzną i zewnętrzną, czy też powołuje się na piramidę potrzeb Maslowa. Istnieją jednak również inne teorie motywacji. Wśród nich wyróżnić możemy teorię Herzberga, która mówi nam, że podczas tworzenia przyjaznego i efektywnego środowiska pracy należy rozróżnić dwa rodzaje czynników: czynniki higieny i motywatory. Właśnie tej teorii się dziś przyjrzymy.
Czynniki higieny i motywatory
Podział na czynniki higieny i motywatory może brzmieć nieco enigmatycznie. Czym więc one są? Najprościej ujmując, czynniki higieny zapobiegają niezadowoleniu pracownika, a utrzymanie ich na zadowalającym poziomie jest kluczowym czynnikiem, który trzeba wziąć pod uwagę podczas tworzenia środowiska pracy. Są to więc elementy, które pracodawca koniecznie musi zaspokoić. Do czynników higieny zaliczamy:
- wynagrodzenie – płaca podstawowa plus wszelkie dodatki, premie,
- warunki pracy – warunki fizyczne, charakter pracy,
- stosunki w środowisku pracy – relacje z kierownikami oraz innymi pracownikami w firmie,
- polityka przedsiębiorstwa – kierunek rozwoju firmy.
Motywatory natomiast zwiększają zadowolenie pracownika z wykonywanej pracy. Mogą one wpłynąć na efektywność i wyniki pracownika. Są to:
- możliwość rozwoju osobistego – poszerzanie swoich umiejętności i wiedzy,
- treść pracy,
- osiągnięcia – wykonywanie zadań w pełni, zdobycie zamierzonego celu.
Podczas tworzenia przyjaznego środowiska pracy w pierwszej kolejności należy zadbać o czynniki higieny, a następnie należy poświęcić czas na wybór odpowiednich motywatorów.
Prywatna opieka medyczna – czynnik higieny czy motywator?
W ostatnim czasie możemy obserwować ciekawe zjawisko – im bardziej rynek pracy jest nastawiony na pracownika, tym więcej motywatorów staje się czynnikami higieny. Dobrym przykładem tego zjawiska jest prywatna opieka medyczna oferowana na stanowiskach biurowych. Coraz więcej pracowników traktuje ten benefit jako coś oczywistego – przestaje on być dla nich czynnikiem motywującym, a staje się rzeczą oczywistą. Na ten temat wypowiada się Agnieszka Winkiel: „Prywatna opieka medyczna jest benefitem bardzo często występującym w centrach usług wspólnych. Organizacje te mają swoje siedziby głównie w centrach dużych miast, przez co dostęp do prywatnych placówek jest powszechny.”. Potwierdzają to zgromadzone przez nas dane. Przyjrzyjmy się pierwszej tabeli – zobaczymy, że prywatną opiekę medyczną oferuje się nawet w 70% firm zatrudniających specjalistów. Przy tak częstym występowaniu tego benefitu nie ma się co dziwić, że stracił on swój pierwotny, motywujący charakter. Niektóre organizacje starają się przywrócić prywatnej opiece medycznej status czynnika motywującego, poprzez oferowanie pracownikowi pełnego pakietu lub rozszerzenie go np. na innych członków rodziny.
Nazwa stanowiska | % firm przyznający dodatek |
Specjalista ds. administracyjnych | 56% |
Księgowy – Księga Główna | 69% |
Kierownik ds. personalnych | 56% |
Dyrektor ds. logistyki i zakupów | 56% |
Programista .net | 67% |
Specjalista ds. procesu zakupów | 70% |
Źródło: manaHR
Dla kontrastu przypatrzmy się drugiej tabeli. Zobaczymy w niej, ile procent firm przyznaje prywatną opiekę medyczną w przypadku stanowisk fizycznych. Zobaczyć możemy ciekawą rzecz – najwyższy wynik jest ciągle mniejszy niż najniższy procent w przypadku specjalistów – wynosi on jedynie 42% dla operatora wózka widłowego. O czym to nas informuje? Mówi to nam, że w przypadku tego typu stanowisk prywatna opieka medyczna jest dalej traktowana jako motywator – nie jest więc czynnikiem higieny, lecz stanowi znaczny dodatek do wynagrodzenia.
Nazwa stanowiska | % firm przyznający dodatek |
Operator wózka widłowego | 42% |
Spawacz | 38% |
Operator koparko-ładowarki | 22% |
Elektromonter | 29% |
Lakiernik | 30% |
Monter | 38% |
Źródło: manaHR
Nowe benefity wypełniają lukę motywatorów
W dobie rynku pracownika wiele benefitów zaczyna być traktowanych jako rzeczy stawiana na równi z wynagrodzeniem za pracę – są traktowane jako rzecz oczywista. Czynniki, które wcześniej miały status motywatorów zaczynają więc być traktowane jako czynniki higieny. Firmy, aby przyciągnąć nowych pracowników i zatrzymać obecnych, muszą oferować coraz to nowe benefity, które będą działać motywująco na pracowników. Przez to możemy więc usłyszeć o np. zagwarantowaniu przez pracodawcę abonamentu na popularne platformy streamingowe, czy też bony na benzynę lub zwrot za bilety komunikacji miejskiej. W tej sytuacji największym beneficjentem tych zmian jest pracownik.