Wysoki poziom wynagrodzeń to niewątpliwie powód do zadowolenia – jest to znak, że firmy mają środki, by płacić więcej, gospodarka się rozwija, a pracownicy lepiej zarabiają. Czy więc tak pozytywna sytuacja może nieść za sobą problemy? Okazuje się, że jak najbardziej. Widzimy to na przykładzie Wielkopolski, gdzie z różnych powodów płace są wyższe niż średnia ogólnopolska. Dla HR-owców jest to z jednej strony powód do zadowolenia, jednak z drugiej ta sytuacja rodzi problemy, z którymi działy personalne muszą sobie poradzić.
Język angielski to w wielu firmach oficjalny język komunikacji. Jego znajomość jest więc konieczna na obecnym rynku pracy. Tymczasem równocześnie ciągle wzrasta zapotrzebowanie na osoby posługujące się innymi językami. Biegłość w jednym z nich pozwala na osiągnięcie większych zarobków niż w przypadku pozostałych osoby na tym samym stanowisku.
Kolejna edycja naszego badania wynagrodzeń została zakończona! Z kwartału na kwartał notujemy coraz większą frekwencję Uczestników – tym razem było to aż 761 firm (w tym 63 nowych organizacji)! Jest to o 41 przedsiębiorstw więcej niż podczas poprzedniej, lipcowej edycji. Swoje analizy oparliśmy aż o 271 tysięcy próbek! Tak duża grupa badanych pozwoliła nam na dostarczenie sprawdzonych i rzeczywistych informacji na temat poziomu wynagrodzeń w Polsce.
W początkowej fazie funkcjonowania działów HR wykonywały one typowe zadania kadrowo – płacowe. Tak jak zmieniał się świat biznesu, zmieniał się też dział zasobów ludzkich. Kolejnym krokiem w ewolucji były działania z typowo miękkich obszarów. Oczywiście dalej trzeba było zajmować się twardym HRem, jednak do tego doszły obowiązki związane z rekrutacją, szkoleniami, analizą HR i wieloma innymi kwestiami. Cechą charakterystyczną tej fazy było reagowanie na potrzeby. Świat się jednak nie zatrzymał – obecnie następuje kolejna zmiana w pojmowaniu roli HR-u w organizacji.
Sytuacja gospodarcza w Polsce zdaje się utrzymywać na stabilnym, dobrym poziomie. Wzrasta średnie wynagrodzenie oraz PKB. Maleje natomiast bezrobocie i…
Jesień to okres, w którym wiele firm zaczyna podsumowywać rok i robić plany na kolejny. W tym też to czasie organizacje zaczynają planować budżet wynagrodzeń. Nie jest to proste działanie – wzrost płac powinien odpowiadać tendencjom na rynku, wpisywać się w politykę finansową firmy, a do tego być sprawiedliwy dla pracowników. Przyznawanie podwyżek to więc długi proces poprzedzony licznymi analizami.
Zarówno rynek, jak i branża HR nieustannie się zmieniają. Aby być na bieżąco, trzeba trzymać rękę na pulsie – inaczej mogą nas ominąć najnowsze trendy, które być może byłyby odpowiedzią na palące naszą organizację problemy. Najlepszym rozwiązaniem, aby pozyskać tego typu wiedzę, są spotkania z innymi praktykami, od których zaczerpnąć możemy pomysły, czy też powymieniać się wzajemnymi doświadczeniami. Wiemy o tym i z tego też powodu chcemy integrować ze sobą środowisko HR-owe – w tym miesiącu odbyło się więc kolejne z organizowanych przez nas spotkań dla pracowników działów personalnych.
Od kilku lat możemy zaobserwować stały wzrost zarobków. Dzieje się tak z kilku powodów. Niskie bezrobocie niewątpliwie się do tego przyczynia. Obecnie jego poziom wynosi jedynie 5,2% (GUS). Możemy więc powiedzieć, że przynajmniej w dużych ośrodkach miejskich, nie pracują tylko Ci, którzy tego nie chcą, lub nie mogą. Patrząc na rynek pracy, widzimy wręcz duży niedobór siły roboczej – i to zarówno wysoko wykwalifikowanych specjalistów, jak i pracowników fizycznych. W związku z tym, aby zachęcić do pracy w danej organizacji, przedsiębiorstwa często proponują wyższe wynagrodzenie, niż konkurencja.
W lipcu 2019 roku opublikowaliśmy nowe Raporty Wynagrodzeń, które zawierają wiedzę o aktualnych poziomach płac w Polsce. Są one oparte o dane pochodzące bezpośrednio z działów personalnych firm biorących udział w badaniu. Dzięki temu jesteśmy w stanie dostarczyć informacji odpowiadających rzeczywistym średnim wynagrodzeniom oferowanym na rynku.
W naszej świadomości pokutuje błędne przeświadczenie, że każdy może być kierownikiem. Nie trzeba się przecież specjalnie na niczym znać – wystarczy wydawać polecenia, a pracownicy wykonają pracę za ciebie. Gdyby taka była rzeczywistość, wygrodzenia na tych stanowiskach nie byłyby tak wysokie. Aby być dobrym managerem trzeba mieć odpowiednie kompetencje miękkie, których nauka wcale nie jest taka prosta.